Przejdź do głównej zawartości

Ostatni post

Wielkie testowanie karmy Petvita

Na początku czerwca rozpoczęliśmy testowanie suchej i mokrej karmy Petvita. Muszę przyznać, że jest to nasza pierwsza współpraca i jestem z niej bardzo zadowolona. Wszystko co widzisz na zdjęciu, dostaliśmy do testowania. Sporo tego, nie? Do tego przesyłka przyszło ekspresowo, bo już na drugi dzień od zgłoszenia! Wielki plus dla Petvity i sklepu Krakvet ;) W paczce można było znaleźć: - próbki karm jakie Petvita ma w swojej ofercie (darmowe próbki możesz zamówić  tutaj ) - 2 puszki karmy mokrej o smaku koniny, - 2 puszki karmy mokrej o smaku łososia, - 2 puszki karmy mokrej o smaku jagnięciny, - worek karmy suchej o smaku kurczaka 2,5 kg, - przysmaki treningowe 😍 - kubek do odmierzenia odpowiedniej ilości karmy. Ale co to jest tak właściwie Petvita?  Petvita to marka holistycznych i bezzbożowych karm dla psów i kotów. Oferują kompleksowe i naturalne karmy dla naszych pupili.  Karma holistyczna?  Karma holistyczna to wzorcowe i idealne żywienie

Po co szkolić psa? Lista zalet.

Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, że szkolenie psa jest potrzebne, a czasem wręcz niezbędne i decydując się na czworonoga, wiedzą, że w parze idzie również szkolenie. Jednak, istnieje również grupka ludzi, która uważa, że szkolenie to luksus i ich pies nie musi umieć miliona sztuczek, przecież do szczęścia wystarczy mu spacer 2 razy dziennie, kanapa i pełna miska. Czy na pewno? Czy w szkoleniu chodzi tylko o monotonną naukę sztuczek? A może szkolenie ma jakiś głębszy sens? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w dalszej części artykułu. Przedstawię Wam również listę zalet szkolenia psa, dzięki której już nikt nie powinien mieć wątpliwości. Zrób sobie herbatę, rozsiądź się wygodnie i zaczynamy. 

Na czym polega szkolenie?

To nic innego, jak wyuczenie psa odpowiednich zachowań, tak aby były przydatne i pożądane przez Ciebie w Waszym wspólnym życiu. Musimy tutaj rozróżnić szkolenie od wychowania. Co innego jest nauczenie szczeniaka załatwiania swoich potrzeb na dworze, a co innego nauczenie psa chodzenia na luźnej smyczy. Wychowanie to nauczenie psa zasad panujących w świecie ludzi i Twoim domu. 
Mamy dwie możliwości szkolenia psa: samemu lub w szkole dla psów pod okiem trenera. 
Aby szkolić psa samemu warto posiadać podstawową wiedzę, jak to zrobić, aby nie zaszkodzić sobie i psu, a przede wszystkim waszej relacji. Ja szkolenie Riko zaczęłam po 4 dniach od pojawienia się w naszym domu. Przede wszystkim chciałam sprawdzić, czy coś już umie. Znał komendę: siad i podaj łapę. Dziś, potrafi już o wiele więcej komend i sztuczek. Uczyłam go wszystkiego sama. Wiedzę zdobyłam podczas szkolenia psów w schronisku. Czytałam też mnóstwo książek i artykułów w internecie. Widzę, że przez te prawie dwa lata dużo się nauczyłam i dowiedziałam. Dziś, niektórych komend nauczyłabym Riko troszeczkę inaczej - łatwiej. Czyli sprawdza się powiedzenie, że człowiek uczy się przez całe życie i najlepiej uczyć się na błędach. Na całe szczęście, nie namieszałam przez to Riko w głowie, uff ;). 
Powstaje coraz więcej szkół dla psów, przedszkoli i kursów. Jeżeli nie czujesz się na siłach, aby od początku uczyć psa samemu, warto skorzystać z usług takiej szkoły. Będziesz szkolił psa pod okiem instruktora, który pokaże Ci jak robić to w prawidłowy sposób, skoryguje jeśli będzie trzeba i przede wszystkim wytłumaczy po co to robić. Dodatkowo, często takie szkolenia są organizowane w grupie, w obecności innych psów, co ma pozytywne i bardzo ważne znaczenie w szkoleniu psa. 

dogosfera.pl

Po co szkolić psa?

Po pierwsze: bezpieczeństwo 


Wyobraź sobie sytuację: jesteś ze swoim psem na wsi, biega luzem i nagle zauważył zająca. Ty już masz serce w gardle, bo wiesz, co za chwilę nastąpi. Pies biegnie za łupem, bez opamiętania. Twoje głośne i rozpaczliwe wołanie nic nie daje. Rzucasz się w pogoń za psem. Zając postanowił przebiec przez jezdnię, Twój pies za nim. Nie wiadomo skąd, pojawia się samochód. I dalej już wiesz, co nastąpi. 
Warto, aby pies znał podstawowe komendy, bo mogą uratować mu zdrowie i życie. Do takich komend zaliczam:
- siad,
- waruj/leżeć,
- zostań,
- przywołanie.
Moim zdaniem, jest to podstawa z podstaw. Na podstawie powyższego przykładu, sam oceń czy są one ważne. 

Po drugie: budujesz relację z psem

Wiesz kiedy Twój pies jest szczęśliwy? Kiedy może coś z Tobą robić! Nie znam czworonoga, który nie cieszyłby się, że robi coś ze swoim właścicielem. Dlatego, szkolenie to dobra okazja, żeby spędzić czas z psem, ale również zbudować pozytywną relację na długie lata. Dzięki temu poznajesz swojego psa, jego możliwości, te mocne i troszeczkę słabsze strony. Twój pies zyska poczucie bezpieczeństwa, co z kolei prowadzi do zaufania. 
Riko, kiedy u mnie zamieszkał, był strasznie lękliwym i zamkniętym w sobie psem. Dzięki szkoleniu, nabrał pewności siebie, zaufał mi i dziś tworzymy naprawdę zgrany duet ; ). Widzę ogromną poprawę, a to cieszy mnie najbardziej. 



Po trzecie: stymulacja umysłowa 

Szkolenie to świetna okazja, żeby pies trochę pomyślał ;). Musi pogłówkować o co chodzi właścicielowi i czego od niego oczekuje. A przecież jest o co walczyć, bo zazwyczaj nagrodą jest pyszny smakołyk czy też ulubiona zabawka i mnóstwo czułości od przewodnika. Każdy pies, w mniejszym lub większym stopniu potrzebuje stymulacji umysłowej. A taka sesja szkoleniowa, na pewno pozytywnie zmęczy Twojego psa i wpłynie na jego spokojny umysł. 


Po czwarte: wspaniała zabawa

Spotkanie z innymi psami + wspólne zabawy = szczęśliwy psiak ; )
Oprócz zabaw z innymi psami, spędzasz czas ze swoim psem, a gwarantuję Ci, że właśnie to lubi najbardziej. Twój psiak na pewno nie będzie smutny z tego powodu, że uczy się nowych rzeczy. Wręcz przeciwnie! Zobaczysz jaki będzie zadowolony jak sam wymyśli lub zrozumie, o co go prosisz. Bez wątpienia geniusz! A Ty będziesz dumny, że masz tak mądrego i bystrego czworonoga. 


royalcanin.pl



Tak jak widzisz, szkolenie ma mnóstwo zalet. Wychodzę z założenia, że decydując się na psa, zobowiązujesz się do nauczenia go podstawowych komend przydatnych w życiu. A szczególnie tych, które mogą uratować mu życie w sytuacji zagrożenia. U mnie, szkolenie z obowiązku, przerodziło się w pasję. Tym bardziej, że zauważyłam, że szkolenie ma bardzo pozytywny wpływ na Riko. 
Nie zniechęcaj się od razu, jeżeli coś nie wychodzi. Dostosuj tempo i trudność komend do psa. I nie obarczaj winą psiaka, że czegoś nie umie czy nie chce zrobić. Pamiętaj, że to ma sprawiać przyjemność, a nie być przykrym obowiązkiem! 

A Ty szkolisz swojego psa? Jaka jest jego ulubiona komenda? 
Koniecznie daj znać w komentarzu!; )

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

Polub nas

Nasz Instagram