Cześć! Bardzo miło mi widzieć Cię na moim blogu.
Jeżeli trafiłeś na tego bloga to fantastycznie, bo to oznacza, że interesujesz się tym samym co ja.
A ...?
Nazywam się Agnieszka Roszak i mam 21 lat. Studiuję na II roku zoofizjoterapię i na I roku inspekcję weterynaryjną na bydgoskim uniwersytecie. Psami interesuję się od kiedy tylko pamiętam. Miałam to szczęście, że całe wakacje spędzałam u dziadków na wsi, a tam zwierzaków nie brakuje. Psy, koty, króliki, krowy, świnie, konie, kury, kaczki, gęsi - od wyboru do koloru. W wieku 12 lat dostałam upragnionego, własnego, tylko mojego psa w domu rodzinnym. Nawet nie wiecie jakie to straszne tyle czekać i namawiać rodziców na czworonoga. Mi zajęło to dobrych kilka lat, ale ostatecznie udało się. Fafik jest z nami do dzisiaj. Mimo, że to już senior, to nadal uwielbia biegać za swoją piłką i wcale nie widać po nim, że ma już 9 lat.
Po maturze zamieszkałam razem z moim chłopakiem. Dużo myślałam o przygarnięciu psiaka, tym bardziej, że zostałam wolontariuszką w schronisku dla zwierząt i szkoliłam psy w programie "Lira".
W październiku 2016 została podjęta decyzja.
... + R?
Brudny, wychudzony, przeraźliwe wystraszony i zmęczony. Takiego go zobaczyłam. I już wtedy wiedziałam, że musi być ze mną, że jest mój. Szybka decyzja, telefon. Miał zostać na 3 dni. Został na zawsze. Moje szczęście. Moje oczko w głowie. Mój najlepszy i najwierniejszy przyjaciel. Mój Riko.
A + R = Aga + Riko
Dlaczego sześć łap?
Bo to blog o życiu człowieka z psem.
Chcę podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami, moimi przemyśleniami, moimi metodami, aby praca z psem sprawiała jak najwięcej radości dla niego jak i dla Ciebie. Nie jestem profesjonalistką, aczkolwiek moim głównym celem na najbliższe lata to ukończenie kursu na behawiorystę zwierząt oraz na trenera psów. Swoją wiedzą opieram głównie na moich doświadczeniach z psem, książkach, artykułach oraz rozmowach z behawiorystą i trenerem psów. Mimo to, nadal są to tylko moje przemyślenia. Jeżeli komuś się przydadzą - jest mi bardzo miło, jeżeli nie lub są w czyjejś opinii po prostu głupie - uznaj to za kiepskie opowiadania młodej, niedoświadczonej pisarki.
Piękna historia. Zwierzaki to najlepsi przyjaciele :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ; ) dokładnie tak! ; )
Usuń